17:48 Aug 7, 2014
Kiedyś miałem przeprawę z "give, devise and bequeath" przy okazji testamentu z USA. Dokument w wersji polskiej był przełożony przez innego tłumacza, a ja jako tłumacz ustny strony amerykańskiej musiałem się tłumaczyć, albo raczej tłumaczyć zawiłości trzech wyrazów wyjaśniane przez prawnika z USA. Wypowiedziałem się też, że zasadniczo wystarczy powiedzieć "zapisuję", ale wobec obszernych wyjaśnień prawnika z USA, o ile dobrze pamiętam, notariusz zapisała znaczenia tych trzech lub może dwóch terminów z osobna. Od tego czasu mam w głowie dublety i tryplety, a polski odpowiednik w postaci jednego wyrazu traktuję trochę jako zło konieczne lub wymóg prawa miejscowego. p.s. 'oświadczam i potwierdzam', nie mam z tym problemu, brzmi zgrabnie i jest w miarę wierne |